Kurs SteMi - Lekcja 02
2013-03-04 | autor: flamenco108 | kategorie: vademeca, stemi, stemi-kursWitam w lekcji drugiej kursu SteMi.
Kiedy spółgłoska łączy się z samogłoską, moment ten nazywamy wokalizacją. Powstaje prosta sylaba. Sylaba składa się z nagłosu (zwykle, ale nie zawsze), głosu i (czasem) wygłosu. Nagłos to spółgłoska zaczynająca sylabę, głos to samogłoska wokalizująca (czyli udźwięczniająca) sylabę, wygłos, to spółgłoska zamykająca sylabę. Czasem w nagłosach i wygłosach występują tzw. grupy spółgłoskowe, czyli dźwięki złożone z kilku spółgłosek, na przykład PRZEZ (PRZ+E+Z), WIERCH (W'+E+RCH). Czasem w głosach występują tzw. grupy samogłoskowe, czyli dźwięki złożone z kilku samogłosek, na przykład JEM (IE+M), WEJŚĆ (W+EJ+ŚĆ). Powyższe zalecam zapamiętać, żeby potem nie było zdziwienia, kiedy traficie na tekst typu “TW nagłosowe pisze się identycznie jak wygłosowe”.
Zwracam uwagę na wskazanie powyżej! Niektóre spółgłoski (K, G, H, M, N, P, B) mają dwie metody wokalizacji: miękką i ostrą. Połączenie miękkie, wbrew intuicji, oznacza wokalizację pozbawioną uczestnictwa głoski I.
Połączenie ostre czyli jotowane oznacza, że w wokalizacji uczestniczy samogłoska I (i). Podobnie jak T w spółgłoskach (o czym później), I pełni specjalną rolę pośród samogłosek, gdyż nie tylko może wokalizować, ale też zmiękczać spółgłoski i w ten sposób tworzyć nowe (K', G', H', M', Ń, P', B'). Warto wiedzieć, że złożenia w polskiej ortografii liter np. K oraz I to zdaniem fonetyków w rzeczywistości spółgłoska K' (K miękkie) oraz np. samogłoska I (czemu nie?). Tłumacząc przykłady zwykle będę się posługiwał jednak ortografią polską, zapis udający fonetyczny stosować będę tylko wtedy, kiedy będzie mi się to wydawało potrzebne. Uwaga! Pierwsze znaczniki: KIY = kiedy, GIY = gdy.
Szczegółowe opisy poszczególnych liter, dla lepszego zrozumienia samej idei pisania systemem SteMi, pojawią się w dalszych lekcjach, na początek chcę przekazać podstawowy zestaw informacji, abyście mogli od razu cieszyć się zabawą w pisanie. Powyżej pokazuję (widać to było też w lekcji nr 1), że np. wokalizację z Ą można pisać na co najmniej 2 sposoby, zależnie od potrzeby. Pismo stenograficzne to nie jest po prostu stawianie liter obok siebie. Kształty znaków podążają za dźwiękiem, powinny być rozwiązywane intuicyjnie.
Wyżej pokazałem różnicę w odczycie wokalizacji KA i KIA. Jednak każde dziecko (i dorosły) wie, że poza marką koreańskiego samochodu, sylaba KIA występuje w języku polskim niezwykle rzadko. Zatem otwiera się pole do pewnej dowolności twórczej: zależnie od ochoty, gustu, umiejętności, czy wreszcie humoru, wokalizację KA można pisać ostro i miękko. Zwykle i tak będzie to znaczyć właśnie KA. A to dlatego, że aby napisać stenograficznie np. słowo autarkia, trzeba je najpierw znać! Oprócz tego oczywiście kontekst również ratuje sytuację.
Tu pojawiła się istotna kwestia związana z pisaniem stenograficznym: Praktycznie nie da się pisać stenograficznie (dotyczy to też systemu SteMi) pojęć, słów, których nie znamy! Brak znajomości danego słowa skutkuje niemal nieprzekraczalną barierą nieczytelności. Na szczęście zawsze zostaje nam jeszcze stare, powolne tzw. pismo długie, czyli nasze codzienne literki.
Powyżej wykazana dowolność dotyczy samogłosek A, E, Ą, Ę, czasem Y. Nie dotyczy O, rzadko U.
Do zobaczenia w lekcji nr 3.
2013-03-04 autor: flamenco108