Ale “dałem ciała”. Aż się dziwię. Co prawda wtedy byłem raczej zajęty odbudową domu, ale i tak, z dzisiejszej perspektywy - aż gęsia skórka wystąpiła mi na potylicy…

Toż rok temu mogliśmy obchodzić 150-lecie (słownie: półtorawiecze) stenografii polskiej! Albowiem przyjęło się, że liczy się ją od pierwszej publikacji systemu Gabelsbergera-Polińskiego. Nie wiem, czemu, ale tak świętowano 100-lecie, więc i 150-lecie wypadałoby poświętować. Ale przeleciało. I pozostaje tylko rwać sobie włosy z przedramion.

Można by poświętować inne rocznice, ale jakoś się nie składa:
55 r p.n.e - pierwsze publiczne zastosowanie Not Tyrońskich - narodziny stenografii,

1588 - wydanie* Characterie, an arte of shorte, swifte and secrete writing by Character invented by Timothe Bright, Doctor of Physics* jako renesans stenografii,
1602 - wydanie przez Johna Willisa The Art of Stenographie teaching by plaine and certaine rules to the capacitie of the meanest, and for the use of all profession, the way to compendius Writhing. Where into is annexed a very easie direction for Steganographie, or secret writing. - narodziny nazwy “stenografia”,

w sumie… to moglibyśmy świętować, akurat w miarę okrągła 410 rocznica…

• 1786 - wydanie An essay intended to establish a standard for an universal system of Stenography, or Short-hand writing przez Samuela Taylora - jako datę rozprzestrzenienia się stenografii na całą Europę,
• 1819 - pierwsze ogłoszenie systemu Gabelsbergera przed sejmem bawarskim - jako datę powstania nowoczesnej, kursywnej stenografii, podstawy stenografii dla wszystkich języków (oprócz tych, które jej nie potrzebują),
• 1828 - powstanie systemu Kazimierza Krupskiego - jako początek polskiej stenografii z prawdziwego zdarzenia.
• Rok 1861 jest uświęcony tradycją, choć niejako prawem kaduka, gdyż Polińczycy (jak nazywali siebie zwolennicy systemu Polińskiego w czasach, kiedy mieli jeszcze jakąś konkurencję) sami ją ogłosili, nie pytając nikogo o zdanie w tej materii. Tak czy owak, do tej rocznicy jest nam najbliżej, choć wstecz. Jak widać z powyższej listy, następna rocznica dopiero za 6 lat, czyli nieprędko.